Po japońsku

[Bati]

w celu ewentualnego rozruszania tego jak do tej pory martwego działu postanowiłem zaprezentować "poboczną" ścieżkę mego zbieractwa.
Jeszcze adres strony, gdzie można zerknąć na trochę orientu.
https://asiamedals.info/forums/medal-bars-medal-ribbon-bars-and-groups-of-awards.461/

[VEB]

Ale to ładne!!! Czasami żałuję, że się bliżej nad tym tematem nie pochyliłem. I jest to jedna z takich chwil

[Nazir]

Gratuluję kolekcji, też nigdy się nie interesowałem tym tematem - możesz mi powiedzieć jak to wychodzi cenowo, popyt pewnie mniejszy niż niemczyzna ale czy cenowo podobnie jak niemieckie fanty z WWII?

[Bati]

Nie wiem jak to wygląda obecnie. Ostatnio "japończyk"" nawinął mi się jakieś dwa lata temu. Niemniej odznaczenia przeze mnie prezentowane nabyłem w zależności od ciężaru gatunkowego w granicach 100 - 350 zł. W porównaniu z niemieckimi to dość spora przepaść cenowa, oczywiście piszę tu o tych najpopularniejszych.
Odrębna sprawa to nadania. Moim zdaniem to dzieła sztuki same w sobie. Jak znajdę chwilę to coś tam wstawię.

[Nazir]

A powiedz mi tak z ciekawości gdzie takowe odznaczenia i nadania można nabyć są jakieś sklepy godne polecenia.

[VEB]

Czasami trafiają się na Allegro. Często z pudełkami.

[BrunoWelt]

Nie wiem jak to wygląda obecnie. Ostatnio "japończyk"" nawinął mi się jakieś dwa lata temu. Niemniej odznaczenia przeze mnie prezentowane nabyłem w zależności od ciężaru gatunkowego w granicach 100 - 350 zł. W porównaniu z niemieckimi to dość spora przepaść cenowa, oczywiście piszę tu o tych najpopularniejszych.
Odrębna sprawa to nadania. Moim zdaniem to dzieła sztuki same w sobie. Jak znajdę chwilę to coś tam wstawię.

Pawle, zaciekawiłeś mnie dziełami sztuki Jedyne artystyczne "papiery" z kraju kwitnącej wiśni z jakimi obcowałem, to etykiety japońskich whisky Chętnie zobaczę nadania

[Bati]

Choćby taki papierek. Wystawiony 16.01.1939 roku dla Yasumaro Niki przez Yasuro Shimojo z biura odznaczeń.
Oczywiście poddrukowany jest samo nadanie. Treść wypisana odręcznie.
Zapalniczka w lewym rogu umieszczona poglądowo dla uwidocznienia wielkości nadania.

[BrunoWelt]

Zaiste dzieło sztuki, i to całkiem sporawe. Bardzo przyjemnie się na nie patrzy, dziękuję Pawle za podzielenie się tym egzotycznym kawałkiem historii

[Bati]

Bardzo mi miło, że mogłem pokazać kilka orientalnych drobiazgów.
W kwestii sprostowania, omyłkowo wpisałem błędne personalia - Yasuro Shimojo.
Pan nazywał się Yasumaro Shimojo. W latach 1929 - 1940 pełnił funkcję prezesa Biura Nagród i Odznaczeń.

[Ronin09]

Piękne medale , możecie polecić jakiś katalog z medalami Japonii , inserujący temat chętnie się przyjże bliżej bo niemczyzna to już kosmos cenowy .

[Bati]

https://www.amazon.com/Orders-Medals-Japan-Associated-States/dp/1890974099
https://www.falcon-books.com/book/in-the-name-of-a-living-god/
Książki nie tak dokładne jak monografie niemieckich odznaczeń, bez opisów poszczególnych wariantów jednak na początek zupełnie wystarczające aby odnaleźć się w masie medali, orderów i odznak, a trzeba pamiętać, że Japończycy byli dość "płodni" jeśli chodzi o odznaczenia.

[Granat]

Super kolekcja. Japońskie odznaczenia to temat zupełnie mi obcy. Cieszę się ,że ktoś rozruszał temat.
Na allegro na pewno jest ktoś kto sprzedaje japońskie, dość często mi się wyświetlały oferty.

[Ronin09]

Pierwszy medal zakupiony Incydent Chiński , na ebay.com są japońskie medale w fajnych cenach ale automatycznie doliczają Vat , no i cena już nie jest atrakcyjna .
Jak rozpoznać nadanie do japońskich medali czy są oryginalne ( to jest jakiś specjalny papier , jakieś znaki szczególne ) .

[Bati]

Nadania japońskie to trudny i raczej nie opłacalny temat dla "kopiarzy". Pomijam sam fakt "opakowania" czyli tuby na nadanie. Papier to gruby pergamin. Drukowana jest tylko sama ramka. Cały tekst to odręczna kaligrafia, a nawet samo odznaczenie na nadaniu to też ręczna robota. Oczywiście mowa tutaj o nadaniach z okresu wojny lub wcześniejszych.